Afrodyzjak. To słowo, które budzi przyjemne skojarzenia. Sprawia, że myśli zaczynają krążyć wokół tematyki erotyzmu i łóżkowych igraszek.
Naturalnymi afrodyzjakami są różne otaczające nas smakołyki i napoje. Do tego zacnego grona zaliczają się: czekolada, owoce morza, wino czy lubczyk. Są nimi też napary – do złudzenia przypominające herbaciane. Przedstawiamy roślinnych graczy z pierwszej ligi na wzmocnienie potencjału seksualnego: catuaba, muira puama oraz liść damiana.
Roślinne afrodyzjaki mogą działać według różnych mechanizmów. Efekt ich wpływu na ludzki organizm będzie zawsze podobny. Głównie to wzrost chęci na łóżkowe figle – zarówno u pań, jak i u panów. Jak to się dzieje?
Catuaba, muira puama oraz liść damiana to afrodyzjaki zaparzane podobnie jak herbata. Jednak nie mają z nią jako gatunkiem nic wspólnego. Siła działania tych ziół tkwi w składnikach pobudzających, relaksujących i usprawniających krążenie oraz metabolizm. Efekty krótkoterminowe widać już po ok. 30 minutach od wypicia naparu. Systematyczne picie „herbatek” z afrodyzjaków to skuteczny sposób na kompleksową poprawę funkcji seksualnych. Potwierdzają to badania.
Problemy z potencją i libido? Najlepiej zacząć działać od dziś ;-).
Surowca do sporządzenia naparu zwanego catuaba dostarcza ponad 20 gatunków drzew rosnących w tropikach. Pochodzą głównie z brazylijskiej dżungli. Najbardziej znany gatunek to Trichilia catigua. W Ameryce mówi się o nim, że jest tym, co dawało wytrzymałość Indianom. Afrodyzjakiem jest wewnętrzna część kory bogata w alkaloidy. Zbiera się ją, rozdrabnia, suszy i parzy, jak herbatę. Fakt, że catuaba może przyczynić się do poprawy życia intymnego, odkryli brazylijscy Indianie. To dla nich jako pierwszych noce po spożyciu takiej herbatki były bardzo przyjemne… Pełne snów erotycznych i dużego wzrostu libido.
Gotowa catuaba w Brazylii tradycyjnie wykorzystywana jest też jako tonik lub zdrowotny napój. Zewnętrznie stosuje się ją do likwidacji cellulitu i wygładzania skóry. Z uwagi na działanie ochronne przed promieniami UV znalazła zastosowanie jako środek przeciw starzeniu się skóry. W medycynie wykorzystuje się ją jako preparat przyspieszający gojenie się ran. Jak widać, nie tylko podnosi libido, ale i wpływa pozytywnie na urodę. A ona ma wielkie znaczenie dla atrakcyjności w oczach własnych i innych.
Znacznie ciekawsze zastosowanie znajduje jednak jako napar. Znany jest on ze swoich właściwości takich jak: zmniejszenia zmęczenia, stresu, poprawa pamięci czy zaburzeń trawiennych. Nie możemy zapomnieć, a jakże! – leczenie impotencji.
W badaniach na królikach, które przeprowadzono w 2005 roku, stwierdzono, że catuaba faktycznie poprawia potencjał seksualny. Wzmaga ona napięcie w układzie tkanek odpowiedzialnych za wystąpienie i utrzymanie erekcji. Europejscy zielarze potwierdzili, że catuaba może działać, jak afrodyzjak. Ich zdaniem poprawia wigor seksualny, a erekcja jest lepsza i dłuższa. Możecie sami wypróbować ten niezwykły afrodyzjak. Catuabe kupicie tutaj.
To afrodyzjak na tyle znany w Ameryce Południowej, że drzewo (łac. Ptychopetalum olacoides), z którego pozyskiwany jest surowiec, zwane jest drzewem potencji. Rośnie ono głównie w Brazylii.
Badacze francuscy przeprowadzili w 1994 r. i 2000 r. ciekawe badania. Wynika z nich, że muira puama rzeczywiście działa. I to całkiem nieźle zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Aż 65% pań, które wcześniej zgłaszały dysfunkcje seksualne, po kuracji odnotowały zwiększenie pożądania seksualnego. Miały fantazje erotyczne i zdecydowanie poprawiała się ich zdolność do osiągnięcia orgazmu. U mężczyzn aż 60% potwierdziło zdecydowany wzrost libido. U aż 50% panów poprawiły się jakość i długość erekcji.
Badanie to potwierdziło zatem to, co Indianie wiedzieli od wieków bez szkiełka i oka naukowców. Mianowicie, afrodyzjak ten bezpiecznie i skutecznie poprawia funkcje, służące fizycznej przyjemności.
Urocze żółte kwiatki wychylające się figlarnie z zieleni ząbkowanych listków – oto damiana (Tumera difffusa). Spotkać je można głównie w tropikach. Choć jest u nas jeszcze mało znane, to umieszcza się ją w gronie najbardziej użytecznych dla ludzkiego zdrowia psychofizycznego roślin. Surowcem tutaj są liście, które zawierają sterole, flawonoidy oraz olejki eteryczne. Roślina wykorzystywana jest w stanach przeciążenia umysłowego i fizycznego, a także w celu poprawy krążenia.
W ten właśnie sposób zioło całkiem skutecznie wpływa na potencję. Przede wszystkim liść Damiana podnosi libido zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. U panów dodatkowo poprawia jakość erekcji, z uwagi na zdolność do hamowania aktywności enzymu, który osłabia produkcję testosteronu.
Zioło to jest wykorzystywane w wielu różnych preparatach złożonych. Poza korzystnym wpływem na libido i potencję ma także właściwości relaksujące odprężające i poprawiające humor. Dlatego seks po naparze z liści damiana ma szansę być nie tylko bardzo przyjemny, ale również radosny.
Warto więc spróbować, prawda? Tym bardziej że naukowcom udało się potwierdzić, iż liść damiana to skuteczny naturalny afrodyzjak, a w sklepie KrainaHerbaty możecie kupić go od ręki :-).
To jeden z zyskujących coraz większość popularność adaptogenów. To naturalne substancje pochodzenia roślinnego. Pomagają organizmowi przystosować się do zmiennych warunków i stresu różnego pochodzenia.
Spożywany regularnie wpływa pozytywnie na wzrost masy mięśniowej oraz wytrzymałości fizycznej. Zdecydowanie pomaga panom w dbaniu o swoje ciało, ale to nie wszystko! Buzdyganek wspiera spermatogenezę, czyli produkcję i żywotność plemników. Jego długotrwałe spożywanie sprzyja podniesieniu poziomu testosteronu. Czego chcieć więcej? Może poprawy metabolizmu i wzrost energii? Jeśli tak to świetnie się składa. Buzdyganek działa bardzo kompleksowo na organizm mężczyzny. Polecamy go szczególnie tym, którzy planują powiększenie rodziny.