Kraina Łagodności
Idealna na popołudniowy relaks
15,99 zł – 31,97 zł
Najniższa cena produktu w okresie 30 dni: 15,99 zł.
Jak świat długi i szeroki ludzie w każdym zakątku naszej planety od dawna raczą się herbatą przygotowaną na bazie naparu z hibiskusa. Roślina to niebagatelna, bo opiewana w legendach i podaniach ludowych od najdawniejszych wieków, a przy tym, bardzo korzystna dla zdrowia. Ale wszystko po kolei.
Dawno, dawno temu, żyła sobie pewna piękna niewiasta, obdarzona przez opatrzność niezwykłym talentem do śpiewu i pióra. Mieszkańcy jej rodzinnej wioski z uwielbieniem wsłuchiwali się jej pieśni. Był tylko jeden szczegół, który do szczęśliwego życia dziewczyny dolewał kroplę goryczy. Miała ona męża. Dobrego i kochającego, ale dotkniętego straszliwą chorobą – ślepotą. Wielu mężczyzn chciało uwieść śpiewaczkę, ale ona, kochając swego męża odprawiała każdego z zalotników.
Pewnego dnia jednak do wsi przybył potężny i bogaty szlachcic, na czarnym rumaku wiodący przegląd swych posiadłości. Ujrzał on zrazu dziewczynę o nieprzeciętnej wprost urodzie i natychmiast zakochał się bez pamięci. Wyznał jej swą miłość i spytał czy nie chciałaby z nim dzielić życia, lecz ona po raz kolejny odmówiła. Bogacz ponawiał jednak swe próśby, lecz rozzłoszczony upartością dziewczyny wysłał do wsi swe sługi by ją porwali. Tak też się stało, lecz sprowadzona na pałace dziewczyna nadal broniła swej wierności i czystości. Rozwścieczony szlachcic skazał ją ostatecznie na karę śmierci…
Przepełnieni żalem mieszkańcy wioski pogrzebali jej ciało obok domu, w którym niegdyś mieszkała wraz ze swym mężem. Ten zaś, gdy dowiedział się o nieszczęściu upadł przed grobem ukochanej i roniąc łzy nigdy go już nie opuścił. Upłynął miesiąc. Grób, rozpaczającego męża oraz dom obrosła gęsto piękna, czerwona niczym miłość nieszczęśliwego małżeństwa roślina o słodkawym aromacie. Rośliną tą był właśnie hibiskus.
Herbatę z hibiskusa przyrządza się z suszonych kwiatów tej rośliny i spożywa w zależności od gustów i kultur w formie gorącej lub zimnej. Niepozorny hibiskus nosi wiele imion – w Egipcie i Sudanie zwany jest karkade, w Iraku nazywa się go Chai Kujarat, na Jamajce ochrzczono go zaś zwyczajnie… szczawiem. Bez względu na nazwę wszędzie jednak cieszy bogactwem składników – witaminą C, minerałami, i kwasami organicznymi, które stanowią do 30% składu tej rośliny. Z tego też powodu kwiat hibiskusa od zawsze stanowił łagodny środek leczniczy.
Dokładnie z tych samych przyczyn smak herbaty z hibiskusa jest kwaśny, mocny i nieco „szorstki”, przypominający niektórym żurawinę (choć to dość ryzykowne porównanie). Kwaśnawy napar przyjmuje po zaparzeniu niezwykle głęboki, rubinowy kolor.
Egipcjanie od dawna korzystają z hibiskusowych wywarów jako z szybkiej metody na obniżenie ciśnienia krwi. Tymczasem hibiskusowa medycyna, do tej pory zaledwie ludowa, zagościła już w laboratoriach medycznych. Wyszła stamtąd z podniesioną przyłbicą. Badania prowadzone przez niezależne amerykańskie instytucje badawcze dowiodły, że 3 filiżanki herbaty z hibiskusa dziennie przez sześć tygodni doprowadzają do spadku ciśnienia krwi o 7 mm Hg (u ludzi z łagodnym bądź średnim nadciśnieniem) i o aż 14 mm Hg u cierpiących na poważne nadciśnienie. Jak zauważyli badacze, zawarte w kwiatach antocyjany mogą być odpowiedzialne za taką właśnie reakcje organizmu.
Jakie są właściwości hibiskusa? Kwiat hibiskusa działa przeciwbakteryjnie, żółciopędnie, moczopędnie i przeciwmiażdżycowo. Duża dawka witaminy C wzmacnia odporność organizmu.
W Ameryce Południowej oraz na Karaibach popularnym napojem jest Agua de Flor de Jamaica , co w wolnym tłumaczeniu znaczy Jamajska Woda Kwiatowa (Kwiecista). By ją przygotować mieszkańcy Mezoameryki parzą w gotującej się wodzie kwiaty hibiskusa wraz z imbirem. Po zaparzeniu wyciskają susz, dodają nieco cukru, a czasami nawet odrobinę rumu po czym mieszają i dobrze schładzają. W ten sposób uzyskują wyśmienity i bogaty w składniki napój orzeźwiający i relaksujący. Brzmi ciekawie prawda?
Egipcjanie i Sudańczycy również cenią napar z hibiskusa. Cenią go zresztą dużo bardziej od Jamajczyków, nazywając herbatę taką ulubionym napojem faraonów. Tradycyjnie toasty na weselach wznosi się właśnie szklaneczką naparu z hibiskusa (podaje się go na gorąco lub na zimno z lodem).
W Tajlandii i Malezji hibiskusa pija się podobnie jak herbatę. Nierzadko kwiaty miesza się z liśćmi chińskiej herbaty (1/4 suszu herbacianego) lub dodaje do wina. Napary na bazie hibiskusa podaje się tam schłodzone i osłodzone.
A w Europie? Europejczycy, jak to często bywało, przejęli zwyczaje kolonialnych ludów. Włosi np. po dziś dzień przygotowują napar zwany Karkade (tak tak, nazwę zapożyczyli z północnej Afryki, a dokładnie z kolonialnej Etiopii). Włoski przepis nakazuje dodanie do kwaśnego naparu… kwaśnego soku ze świeżo wyciśniętej cytryny. Zmrożony napój doskonale gasi pragnienie w upalne, śródziemne dni.
Hibiskus stanowi bazę do wielu mieszanek herbat, szczególnie owocowych. Dobrze sprawdza się latem z lodem i odrobiną miodu, która przełamuje jego kwaskowy smak.
Jak widać hibiskus jest całkiem ciekawym kwiatem, pełnym dobroczynnych właściwości. Pijmy go na zdrowie!